Witajcie
Wracam do Warszawy z mojego rancza, siedzę właśnie przed dworcem PKS w Sierpcu i wypatruję oczekiwanego dopiero za półtorej godziny autobusu. W tym znoju przyświeca mi świadomość, źe będę już dzisiaj to jest w piątek 26.08. wieczorem z ciskał gruszkę od radyjka. Do usłyszenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz