Z okazji Urodzin życzę Ci,
aby udało Ci się wszystko, co zaplanowałeś,
żeby nie opuszczała Cię wytrwałość
w dążeniu do celu
i pogoda ducha na co dzień.
sobota, 26 maja 2012
piątek, 25 maja 2012
sobota, 19 maja 2012
STO lat dla naszej uroczej Anny:)
Radości i zdrowia we wszystkich dniach życia.
Spełnienia marzeń najskrytszych.
Gwiazdki z nieba i rumieńców na twarzy.
Niech Cię usypia światło księżyca
i szum wiatru za oknem.
Niech Cię budzi śpiew własnego słowika i słońca strumienie.
Spokoju duszy i zimą "różowych" nauszników na uszy,
Milosci od Krzysia i domowej gromadki-
tego Ci zyczymy nasza droga koleżanko
wtorek, 8 maja 2012
Idzie czas propagacji. Niektórzy posiadają znaki, inni nie, ale mam pomysł aby nasz kanał przeistoczyć a raczej dodać do nazwy: Trzy ,Dziewięć ,Foxtrot,Mike. Co poniektórzy ze stacji klubowych z całego kontynentu posługują się "znakami", "nazwami"klubowymi. Czemu nie my ???
Co Wy na to ??? Jezeli robicie łączności dx-owe na 11-ce możecie takim "znakiem" się przedstawić dodoając tylko imię operatora a inne wszelkie informacje wasz rozmówca znajdzie na google wpisując : Trzy,Dziewięć,Foxtrot,Mike.To również reklama dla nas w całej europie. Więc czekam na komentarze .
Co Wy na to ??? Jezeli robicie łączności dx-owe na 11-ce możecie takim "znakiem" się przedstawić dodoając tylko imię operatora a inne wszelkie informacje wasz rozmówca znajdzie na google wpisując : Trzy,Dziewięć,Foxtrot,Mike.To również reklama dla nas w całej europie. Więc czekam na komentarze .
poniedziałek, 7 maja 2012
Opowieść brutalna, aczkolwiek z happy endem, w 3 aktach i w 20 zdjęciach, słowem opisana
występują:
Piotr - właściciel auta
Krzysztof - operator wkrętarki
Makita - blaszanożerny brutal
auto, dziura i świat (chociaż nie mówią)
akt 1 – okaleczenie kontrolowane
- Dobra, to gdzie chcesz mieć tę nową dziurę? Tutaj? - zapytał Krzysztof i walnął młotkiem w gwóźdź, a jego ostry koniec wbił się w karoserię auta. | |
- Tak – powiedział Piotrek i tylko nieznacznie zacisnął zęby, gdy Krzysztof przyłożył narzędzie o wiele bardziej mocne do zaznaczonego gwoździem miejsca. "Choinka" nałożona na wkrętarkę szczęknęła złowróżbnie po zielonym dachu. Zielony, wiadomo, kolor nadziei... Ciekawe, czy Piotrek myślał wtedy o symbolice barw? | |
- To teraz ... jazda! - zaburczała Makita z zadowoleniem i po lesie echo poniosło szczęk piłowanego metalu. A Krzysztof trzymał ją oburącz, tę Makitę z zapędem morderczym, a ta wrzynała się w metal, wrzynała, nie szczędząc opiłek. | |
- A jak idzie obok? - zreflektował się Piotrek i zajrzał do wnętrza auta, ale oczy przesłonięte współczuciem dla niewinnego dziurawionego auta, osnute wilgotną mgłą maskującą strach pomieszany z obawą, nie widziały efektu Krzyśkowego przyłożenia. - Spoko. Dziura będzie – powiedział Krzysztof i sama nie wiem, czy to była obietnica, czy groźba. | |
I Piotrek cierpiał, a Krzysztof wiercił. | |
I wiercił. | |
I wiercił bardziej nawet, a Piotr oparty o auto wspominał wszystkie te chwile, gdy auto bez dziury z przodu było. I ... jakoś to było. |
akt 2 – dziura
- Chciałeś? Masz! - z satysfakcją wykrzyknął Krzysztof znad warczącej jeszcze Makity. | |
Lecz żądna to była blachy bestia, więc Krzysztof przyłożył narzędzie raz jeszcze. Piotrek z niepokojem patrzył, jak wkrętarka wnika swym ostrzem w przestrzenie auta, narusza wewnętrzną przestrzeń, plądruje zielone auto, bezcześci. | |
I jeszcze. | |
I jeszcze! | |
Aż Krzysztof powstrzymał blaszane
rządze, odłożył sprzęt i oczom naszym ukazała się perfekcyjnie
okrągła, okazała dziura. - Witajcie - powiedziałaby dziura, gdyby mogła mówić. |
|
Przez dziurę świat też prezentował
się okazale, mrugał zawadiacko dziennym światłem. - Witaj dziuro - powiedziałby świat, gdyby zwykł był mówić do dziur. |
|
Piotrek przymierzył antenę do dziury i ... uwierzył (tym bardziej, że nie słyszał tej nieistniejącej rozmowy dziury ze światem). | |
- Bardzo bolało? - zapytał czule okaleczony dach i dawajże zabezpieczać to skaleczenie, tę ranę, o którą to przecież osobiście upraszał, zabiegał. | |
I gładził, malował, delikatnie
muskał pędzelkiem pocięte krawędzie dziury, jakby przepraszał i
o wybaczenie prosił, że do ubytku takiego w imię wyższych celów
dopuścił. Lecz auto też nie odpowiadało, bo co będzie z Piotrkiem gadać. |
akt 3 – obiecany happy end
I przyłożyli, grzybek wkręcili, dach zasklepili. I tyle to świat dziurę widział, co mu się chłopaki przypatrzeć pozwolili. | |
A w podziękowaniu za te łzy metalowych opiłek auto otrzymało nową antenę. - A na toż mi ta nowa dziura! - pomyślało auto i dało spokój z pretensjami do Piotrka. | |
Krzysztof z Piotrkiem przystąpili do najprzyjemniejszej części spotkania wewnątrz auta, nawet można powiedzieć bezpośrednio pod nową dziurą, zasklepioną już oczywiście. | |
A na dachu sterczała dumnie antena jak sztandar zwycięstwa! |
koniec
niedziela, 6 maja 2012
Skarby w moim magazynie.
Hej
Ostatnio sprzątałem szufladę - magazyn sprzętu CB. Oczywiście można mi pozazdrościć arsenału. Oto i zawartość szuflady z gratami - skarby skarby:
Konrad Brodno- aktywny na 11m QTH Ogrodek Maksona
Przedstawiam foto z gotowej stacji wakacyjnej Konrada Bródno. Antena kierunek skyper, maszt 6 m, akumulator 12 V, 50 Ah TRX Super Cheetach, reflektometr i Boster 747. Do usłyszenia na 11m z wakacyjnego QTH gdzieś na mazurach.
A tak to wygląda na foto- można pozazdrościć:
I jeszcze radio:
Pozdro Makson
I jeszcze radio:
Pozdro Makson
Pan z Widłami
Pewnego wieczoru mój syn oglądał Naszą stronę CB39FM i zobaczył Pana z Widłami w Internecie.
Od tej pory jak jest niegrzeczny mówimy Mu, żeby się uspokoił, bo przyjdzie po niego Pan z Widłami. Pozdrowienia dla Grzesia - niżej fotka Norberta, jak zobaczył Pana z Widłami i dowód na to, że mamy nowego użytkownika na CB39FM.
Pozdro Makson
Od tej pory jak jest niegrzeczny mówimy Mu, żeby się uspokoił, bo przyjdzie po niego Pan z Widłami. Pozdrowienia dla Grzesia - niżej fotka Norberta, jak zobaczył Pana z Widłami i dowód na to, że mamy nowego użytkownika na CB39FM.
Pozdro Makson
piątek, 4 maja 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)