"Nasze QSL"
W odpowiedzi na rzucone hasło publikowania naszych kart dorzucam i swoją.Nie mając znaku bo nie oto tutaj chodzi ,również posługuję się takową kartą bo jak wiemy w okresach wzmożonej propagacji dysponując niemalże podstawowym radiem możemy robić bardzo dalekie i ciekawe łączności (QSO) , a wtedy taka kartka może sprawić iż wymienimy ją na wiele innych z różnych regionów europy jak i świata.Przy odrobinie znajomości programów graficznych możemy sami w kilkadziesiąt minut zrobić sobie swoją fajną kartę.
No ładnie, ładnie! Aż zaczyna mi być głupio, że Krzysztof nie ma takiej karteczki. Oj, chyba się muszę zabrać za jakieś programy graficzne...
OdpowiedzUsuń