POLECAM, dużo nawijki na żywo na CB, miły program po ciężkiej pracy.
W trasie
Prowadząca Aleksandra Kutz, co tydzień nawija kolejne setki kilometrów na koła naszego redakcyjnego auta. Jest kobietą za kierownica, kobietą w trasie. Jedziemy wraz z nią przez Polskę, spotykając ciekawych ludzi, odwiedzając interesujące miejsca.
Ola żyje drogą, którą pokonuje, za pomocą radia CB kontaktuje się z innymi kierowcami, którzy podpowiadają jej jak ominąć korek, gdzie warto wpaść na schabowego i co ciekawego znajduje się w okolicy.
Oli, jak to stuprocentowej kobiecie, zdarzają się "babskie" przygody: zatrzaśnięte kluczyki w samochodzie, przebita opona. Ola potrafi się też "zgubić" na prostej drodze. Z kobiecym wdziękiem radzi sobie jednak z przeciwnościami.
Prowadząca umawia się na swojej trasie ze znanymi postaciami, rozmawia z nimi: nie o życiu gwiazd, ale o życiu w trasie, ponieważ są to osoby, które większość swojego życia spędzają właśnie w aucie.
Miejsca, które według Oli gwarantują odpowiednią jakość usług są przez nią honorowane specjalnym certyfikatem. Certyfikatem, którym warto się pochwalić przed innymi użytkownikami drogi.
Każdy odcinek programu opisuje inną trasę, podpowiada kierowcom gdzie dobrze zjeść, jakich miejsc lepiej unikać, gdzie warto skręcić z głównej drogi, by coś ciekawego zobaczyć. Jeśli uważasz, że warto przyjechać do Ciebie napisz do Oli. Może będziesz "po drodze", może Cię odwiedzi…
W trasie, emisja we wtorki i czwartki o 22.00
Pozdr. Maxon
super program i super laska
OdpowiedzUsuńprogram jest ok bo dotyczy nas kierowców którzy ciężko tyrają
OdpowiedzUsuńJa oglądam, nawet powtórki :)
OdpowiedzUsuńTo jest super program ,pokazuje że baba za kierownicą to też fajny kumpel
OdpowiedzUsuńAleksandra za ten program już ma medal!super tematy w czasie jazdy autem po polskich krajówkach.tematy CB,knajp,moteli naprawdę na czasie .polecam
OdpowiedzUsuńPierwsze co trzeba zmienić w programie Aleksandre Kutz zero pojęcia o jeżdżeniu:) Litości pokazała co potrafi jak zawraca sie na środku ruchliwej drogi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham tę kobiete-śliczna i dowcipna-jestem fanką Oli
OdpowiedzUsuńprogram jest super podróżuję z nią oczami czując wolność i przygodę
OdpowiedzUsuńprzypomina mi to czasy kiedy pracowałem ciągle w delegacjach
Pozdrowienia dla OLI
Arek
cudowna kobieta
OdpowiedzUsuńBardzo fajowy program, Ola jest fantastyczna i można się pośmiać. Szkoda, że tylko 14 odcinków.
OdpowiedzUsuńsuper program i prowadząca tylko szkoda że tak mało odcinków.
OdpowiedzUsuńola jest super ,normalna kobieta ,uwielbiam ten program i olę oczywiście ,miło się na nią patrzy i jej słuchas .leszek
OdpowiedzUsuńWitam czy w internecie można zobaczyć emitowane wcześniej w telewizji odcinki programu W trasie? Chodzi mi konkretnie o odcinek kiedy Pani Ola odwiedzała wigwam koło Pniew. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper dziewczyna ,super program ,brawo!!!
OdpowiedzUsuńJeżdzi po kraju i bredzi w cb. Dostaje za to hajs niezły a wy się podniecacie. Kozaki, jak zaprasza was na kawę to wymiękacie jak chłopy w goło i wesoło na pulsie.
OdpowiedzUsuńprogram zajefajny ale dzięki Oli jeszcze bardziej,ona jest fantastyczna;)ogladam kazdy odcinek;)madusia
OdpowiedzUsuńprogram super, medal za pomysł, może będzie grzeczniej na radiu. Ola jest wielka!
OdpowiedzUsuńOgladam program z zonką i bardzo nam sie podoba, tym bardziej ze sam jestem kierowca zawodowym i wiem jak to wyglada w realu;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zycze wytrwalosci i dalszego ciagu programu.
najbardziej mnie rozbawił odcinek jak pewien kolo o nicku "MARSON" w Sharanie umówił się pokazać nocleg prowadzącej Skodę. jakie było jego zdziwienie gdy zobaczył kamery... :)
OdpowiedzUsuńmyślał, że sobie porucha jak w szwedzkim porno a tu zdziwko :) mina buraka bezcenna!
swoją drogą szkoda, że nie poruchał. z pewnością byłoby to ciekawsze jak program!
Bardzo fajnie ze tyle osób tu zagląda ale to nie jest strona telewizji TTV. To tylko informacja na stronie CB 39 FM o nowym programie z CB w tle. Pewnie nikt z TTV tego nie czyta ani Wam nie odpowie.
OdpowiedzUsuńMakson
według mnie te komentarze są dziwne; mam wrażenie, że kilka z nich napisała jedna osoba
OdpowiedzUsuń