Drogi Przyjacielu Andrzeju bardzo Ci dziękuję za pomoc w doprowadzeniu mnie dziś na Grochów - sprawa była PILNA- sam wiesz JAK BARDZO. Dzięki Tobie dojechałem szybko na miejsce-stres w jakim byłem po prostu mnie sparaliżował. Oby jak najmniej takich rozmów jak dzisiaj - Dziękuje i pozdrawiam.
Piotr Baran vel Makson
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz